Bolesław Dąbrowski mieszkał wraz z żoną Zofią (z domu Rojak) (zm. 1963) i trojgiem dzieci: Stanisławem, Stanisławą i Henrykiem we wsi Starościn-Kolonia, w powiecie lubartowskim, gmina Kamionka.
W Kamionce, koło Lublina, mieszkała rodzina Franka (Efraima) Blajchmana. Jego babcia Chana Gitel (1870-1942) i matka Ita (z domu Lewin) (zm. 1942) prowadziły w miasteczku sklep spożywczy, a jego ojciec Izrael Chaim Blajchman (1890-1942) handlował zbożem. Franek miał pięcioro rodzeństwa: Sarę (1920-1942), Esterę (1925-1942), Szmuela (1927-1942), Leibla i Szajndel.
Pod okupacją niemiecką Franek Blajchman zajmował się początkowo handlem, przewożąc na rowerze produkty żywnościowe z okolicznych wsi: miód, kurczaki, masło, ziarno, masło, mięso, tytoń i cukier na sprzedaż w Lubartowie i Lublinie. Nie nosił opaski z gwiazdą Dawida, a ponieważ mówił doskonale po polsku, udawało mu się uniknąć rozpoznania jako Żyd.
W październiku 1942 r. Żydom w Kamionce nakazano przesiedlenie się do getta w Lubartowie. Wedle świadectwa złożonego w 1989 r. przez córkę Dąbrowskiego, Stanisławę, w Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, w tym czasie w domu jej rodziców pojawiło się siedmioro Żydów. Ojciec przedstawił ich swojej córce w jako dalekich krewnych, a miesiąc później zawiózł ją do swojej siostry Anny Kuziołek w kolonii Piotrowice.
W czasie wysiedlenia Żydów z Kamionki Frankowi udało się uciec i ukryć u znajomego chłopa. Później dowiedział się, że wszyscy mieszkańcy getta zostali wywiezieni w nieznanym kierunku. Wśród wysiedlonych byli rodzice Franka, jego babcia i rodzeństwo.
Po kilku dniach Franek natknął się w lesie na grupę około stu Żydów ukrywających się w bunkrach. Przekonał ich do zorganizowania samoobrony. W grudniu 1942 r. grupie udało się kupić broń od polskiego chłopa.
W końcu stycznia 1943 r. Blajchman wraz z członkami leśnej grupy, wśród których znajdował się jego kuzyn Frank Lewin oraz Awram Reiss, dotarli do gospodarstwa Bolesława Dąbrowskiego. Zostali tam na noc. Następnego dnia, wkrótce po opuszczeniu zabudowań, Brajchman usłyszał strzały i odgłosy obławy. Zabici zostali ukrywani przez Dąbrowskiego Żydzi oraz Reiss, który postanowił zostać na terenie gospodarstwa Dąbrowskich.
Bolesław Dąbrowski został aresztowany i rozstrzelany w drodze na posterunek, w lesie Borek. W 1989 r. Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce przesłuchała kilku świadków, którzy w czasie wojny mieszkali w Starościnie. Wszyscy potwierdzili, że miała tam miejsce egzekucja kilku ukrywanych Żydów oraz ich opiekuna.
Żona i dzieci Dąbrowskiego przez wiele lat borykały się z biedą. W 1992 r. Stanisława Chojnacka (z domu Dąbrowska) napisała w liście do Yad Vashem: „Jako trzynastoletnia dziewczyna zostałam bez ojca i dachu nad głową. Tułalam się po obcych kątach. By mieć dach nad głową – pracowałam za kawałek chleba”. Stanisława pozostała u ciotki, pomagała w wychowywaniu jej dzieci, „a ponadto chodziłam do rolników i narabiałam, by się ubrać”, wspomina. Jej bracia zamieszkali wraz z matką u babci Agnieszki Rojek we wsi Osówka. Synowie chodzili na służbę do ludzi, bo jak napisała Stanisława ich matka była „niezaradna”.
Wiosną 1943 r. grupa Blajchmana połączyła się z partyzantami żydowskimi pod dowództwem Samuela Grubera. Od września 1943 r. oddział otrzymywał wsparcie miejscowych oddziałów Gwardii Ludowej. Partyzanci żydowscy ze zrzutów sowieckich pozyskiwali materiały wybuchowe, karabiny maszynowe i amunicję. W 1944 r. oddziały, w których walczył Blajchman, dostały rozkaz przeniesienia się w okolice Parczewa, gdzie walczyły oddziały Yehiela Greenszpana i gdzie w lipcu 1944 r. zastało ich tzw. wyzwolenie.
Po wojnie Frank Blajchman ożenił się z Cesią Pomeranc. W 1945 r. był p.o. kierownika Wydziału Więzień i Obozów WUBP w Kielcach. Wspólnie z żoną wyjechał do USA.
W 1994 r. Instytut Yad Vashem podjął decyzję o przyznaniu Bolesławowi Dąbrowskiemu tytułu Sprawiedliwego wśród Narodów Świata.
W 2009 r. Frank Bleichman wydał drukiem wspomnienia Rather Die Fighting. A Memoir of World War II, które rok później ukazały się drukiem w polskim tłumaczeniu pod tytułem Wolę zginąć walcząc. Wspomnienia z II wojny światowej. Wspomnienia obudziły w Polsce kontrowersje z powodu zawartych w książce opinii o antysemityzmie Armii Krajowej.