Rodzina Dubinieckich

powiększ mapę
Zdjęć : 2

Historia pomocy - Rodzina Dubinieckich

15 maja 1943 r. w Warszawie, gdy dogorywało Powstanie w Getcie, granatowy policjant wyniósł z płonącej dzielnicy niemowlę. Pod murem oddzielającym getto od „aryjskiej” części Warszawy przekazał je Albinowi Dubinieckiemu. Zawinięte w łachmany dziecko miało do ubranka przyczepioną małą kartkę z napisem: „Anna, 13 października 1942 r”.

Albin Dubiniecki, major Wojska Polskiego w stanie spoczynku, pracował jako robotnik w fabryce w Ursusie. Ukrywał się od początku wojny, był także zaprzysiężony w Armii Krajowej. Ze swoją żoną mieszkał na ul. gen. Zajączka, w warszawskiej dzielnicy Żoliborz.

Po latach Anna Szpanowska wspomina swoich przybranych rodziców:

„Byli ludźmi w wieku, który wyraźnie wskazywał, że nie mogą już mieć małego dziecka, niemniej postanowili uratować mnie, dając mi kochający i ciepły dom oraz stwarzając wszelkie pozory, iż jestem ich dzieckiem”.

Zarejestrowali niemowlę jako katolickiego podrzutka.Odpowiednie dokumenty Dubinieccy otrzymali z Domu Dziecka im. ks. Gabriela P. Boduena.

Wraz z przybranymi rodzicami Anna przeżyła Powstanie Warszawskie. Po wojnie Dubinieccy zapewnili jej pełen miłości dom, jednak traumatyczne przeżycia sprawiły, że zmarli dość młodo, w latach 50., osierocając tym samym swoje dziecko. Stefania tuż przed śmiercią wyjawiła córce prawdę o jej prawdziwym pochodzeniu. Jednak Anna nigdy nie dowiedziała się, kim byli jej biologiczni rodzice.

To Anna Szpanowska podjęła starania o uhonorowanie Albina i Stefanii Dubinieckich tytułami Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

Historie pomocy w okolicy

Bibliografia

  • Gutman Israel red. nacz., Księga Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, Ratujący Żydów podczas Holocaustu