Rodzina Szkopów

powiększ mapę

Historia pomocy - Rodzina Szkopów

Zofia Szkop z d. Antczak, wdowa po Bolesławie Antczaku (zm. w 1939 r.), mieszkała w trakcie okupacji wraz z dziećmi w miejscowości Nacpolsk Nowy (w trakcie wojny wieś nazywała się Kolonia Nacpolsk). Utrzymywała się z pracy na roli w 2,5 ha gospodarstwie. W sąsiedniej wsi Boguszyn mieszkał jej brat Franciszek Antczak wraz z żoną Stanisławą z d. Majewską.           

Najprawdopodobniej od listopada 1942 r. w gospodarstwie Zofii Szkop znaleźli schronienie dwaj mężczyźni żydowskiego pochodzenia. Byli to zbiegli z getta w Wyszogrodzie: Mojżesz Kuperman i Josek Lewin. Nie są znane przedwojenne kontakty tych mężczyzn z rodzinami Antczaków lub Szkopów. Jadwiga Szkop, córka Zofii, relacjonowała: „Dla Żydów została urządzona skrytka w oborze, gdzie wykopana została duża jama przypominająca prawdziwy pokoik. Goście mieli tam swój tapczan, a my dostarczaliśmy im wszystkiego czego potrzebowali. Często przychodzili do naszego mieszkania”. Ukrywający się spędzali wieczory w domu Szkopów, pomagali w drobnych pracach, czasem też pozyskiwali żywność, a także wspólnie z ratującymi dokonywali nielegalnego uboju zwierząt. Prócz Zofii, w akcję niesienia pomocy aktywnie zaangażowali się także jej syn Kazimierz, córka Jadwiga oraz brat Franciszek Antczak.

Pomoc trwała do początku marca 1944 r. Do ujawnienia obecności Żydów doszło przez przypadek. Mojżesz Kuperman opuścił kryjówkę i udał się z wizytą do przebywających w Wyszogrodzie znajomych. Niestety został w drodze powrotnej złapany przez niemieckich żandarmów. Najprawdopodobniej pod wpływem szantażu i tortur ujawnił miejsce, w którym się ukrywał. 2 marca 1944 r. Niemcy z placówki w Płocku dokonali rewizji w gospodarstwie Szkopów, odkryli tajną skrytkę i zaaresztowali ukrywającego się tam nadal Joska Lewina, a także Zofię Szkop. Kobieta została osadzona w więzieniu karnym w Płocku. Jadwiga i Kazimierz zdołali uciec. Po ok. trzech tygodniach, 24 marca 1944 r., Niemcy wrócili, by sfotografować miejsce ukrywania się Żydów. Zatrzymali wówczas Kazimierza Szkopa, który przebywał w gospodarstwie. Także w marcu 1944 r. aresztowali Franciszka Antczaka.

Aresztowani członkowie rodziny Szkopów i Antczak zostali osądzeni za pomoc udzieloną Żydom w trakcie okupacji. Specjalny Sąd (Sondergericht) w Ciechanowie wyrokiem z 26 lipca 1944 r. skazał Zofię Szkop na karę 3 lat obozu karnego. Trafiła do więzienia dla kobiet Frauenzuchthaus und Sicherungsanstalt w Fordonie k. Bydgoszczy. Przeżyła okupację, zmarła w latach 60. XX wieku. Jej syn Kazimierz został skazany na karę śmierci i 6 sierpnia 1944 r. osadzono go w więzieniu śledczym w Królewcu w Prusach Wschodnich. Wyrok wykonano trzy miesiące później, w Królewcu. Z kolei Franciszek Antczak 27 marca 1944 r. został osadzony w więzieniu karnym w Płocku. Miesiąc później przeniesiono go do obozu koncentracyjnego KL Stutthof. Najprawdopodobniej nie przeżył wojny.

2 marca 1944 r. Niemcy zastrzelili Mojżesza Kupermana w trakcie podjętej przez niego próby ucieczki, zaś Josek Lewin zdołał zbiec z konwoju. Ukrywał się do końca okupacji. Po wojnie wyemigrował do USA i wysłał stamtąd list do rodziny Szkopów.

Bibliografia

  • Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego, 349/24/2626
  • Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, Zespół Gestapo Zichenau - kartoteka osobowa, 148/64