Makuch-Korulska Wanda

powiększ mapę

Historia pomocy - Makuch-Korulska Wanda

Przed wybuchem II wojny światowej Wanda Makuch studiowała medycynę w Warszawie i była instruktorką kursów Przysposobienia Wojskowego Kobiet. Podczas okupacji niemieckiej kontynuowała naukę na tajnym Uniwersytecie Warszawskim, była też związana z Wojskową Służbą Kobiet – Związkiem Walki Zbrojnej, później Armią Krajową. W ramach praktyk zawodowych pracowała w kilku warszawskich szpitalach. Kontakty w placówkach umożliwiły jej udzielanie pomocy Żydom ukrywającym się po „stronie aryjskiej”. Organizowała dla nich m.in. wizyty lekarskie u zaufanych lekarzy.

Halinę Walfisz Wanda poznała w 1938 roku. Gdy utworzono getto Halina znalazła się w grupie kobiet pracujących w szopach przy ul. Ogrodowej. Pracownice codziennie wychodziły z getta do pracy. Wanda wykorzystała tę okoliczność, aby skontaktować się z Haliną i namówić ją do ucieczki. Umówiła się ze swoim kolegą, który był właścicielem podwarszawskiej fabryki farmaceutyków, Henrykiem Klawe, że przyjmie Halinę do pracy, zamelduje u siebie i pomoże zorganizować dla niej mieszkanie. Niezbędną kenkartę na fałszywe nazwisko Elżbieta Staniszewska, Wanda zdobyła dzięki pomocy swojej przełożonej z WSK Marii Tyszkiewicz. Dzięki dokumentowi Halina mogła zamieszkać w Warszawie wraz ze swoją koleżanką Chają (Niutą) Gutkowską.

Wanda pomogła także adwokatowi Marianowi Huskowskiemu, który po opuszczeniu getta przez kilka dni ukrywał się w Zakładzie Anatomii Patologicznej przy ul. Oczki. Było to możliwe dzięki zgodzie ówczesnego szefa Wandy, dr. Wacława Lewińskiego. Wanda dostarczyła Marianowi  fałszywą kenkartę, a także udzielała mu lekcji właściwej wymowy języka polskiego. Pewnego dnia Huskowski opuścił kryjówkę, aby spotkać się z kuzynką, która przyjechała z Wiednia. Został wtedy zatrzymany.

Siostra Mariana Huskowskiego – Kazia – pracowała i mieszkała u nadradcy szkolnego nazwiskiem Koch opiekując się jego dziećmi. W obawie przed rozpoznaniem nie oddalała się jednak od miejsca zamieszkania przy ulicy Rozbrat. Co jakiś czas potrzebowała pomocy w organizacji transportu jej rzeczy z różnych miejsc w Warszawie oraz, nade wszystko, pragnęła widywać się ze swoim synkiem Jurkiem, który ukrywany był u polskiej rodziny w mieszkaniu przy ulicy Chłodnej. Wanda organizowała te spotkania, na które samodzielnie przyprowadzała chłopca. Zazwyczaj odbywały się one co dwa-trzy tygodnie w Zakładzie Anatomii Patologicznej Szpitala Ujazdowskiego w godzinach popołudniowych.

Gdy wybuchło powstanie warszawskie, Kazia została sama z matką Wandy – Heleną Makuchową – w ich mieszkaniu w Alejach Jerozolimskich. Opiekowała się nią aż do momentu wygnania ludności cywilnej z miasta. Przed rozstaniem Kazia powierzyła Helenie swoje kosztowności i zamiast do obozu udała się w kierunku ul. Rozbrat. Dzięki staraniom Wandy, po wojnie kosztowności udało się odzyskać. Kazia aż do śmierci utrzymywała z Wandą kontakt listowny.

Wanda uczestniczyła w powstaniu warszawskim jako sanitariuszka III Obwodu „Waligóra” w Szpitalu Karola i Marii przy ul. Leszno 136.

Po wojnie pracowała jako lekarz neurolog Kliniki Neurologicznej Akademii Medycznej w Warszawie oraz lekarz zaufania Ambasady USA w Polsce.

Historie pomocy w okolicy

Bibliografia

  • Muzeum Powstania Warszawskiego, Powstańcze biogramy - Wanda Makuch-Korulska
  • Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego, 349 1902